PYTANIE: Jestem niepełnoletnim drużynowym bez stopnia instruktorskiego. W jaki sposób powinienem kierować pracą drużyny, aby moi ludzie nic przez te braki nie tracili?

pwd. Hubert Jezierski

Ukończenie 18 lat nie sprawi, że ktoś z dnia na dzień stanie się bardziej odpowiedzialny. Można być “ogarniętą” osobą w wieku 16 lat, tak samo, jak można być niedojrzałym człowiekiem w wieku lat 21. W sytuacji, gdy drużynowy jest niepełnoletni, uważam, że powinien starać się zachowywać dojrzalej od reszty swoich ludzi, tak, by oni – patrząc na niego – mogli stwierdzić, że “wiek to tylko liczba” (oczywiście w tym pozytywnym znaczeniu).

Poza tym powinien brać udział w kursach – np. w Kursie Drużynowych Wędrowniczych organizowanym przez Referat Wędrowniczy Chorągwi Wielkopolskiej ZHP – oraz jak najszybciej otworzyć i zdobyć stopień instruktorski (o naramienniku i gwiazdkach na pagonie nie wspominając!).
Natomiast w czasie, gdy nie ma się ani stopnia instruktorskiego, ani ukończonych 18 lat, warto, by drużyna znalazła “przyjaciela”, czyli pełnoletniego instruktora, który zgodzi się np. jeździć z Wami na biwaki i uczestniczyć we wszystkich wymagających człowieka z podkładką pod krzyżem przedsięwzięciach. Warto, by ta osoba pochodziła z Waszego środowiska i miała dobry kontakt z wędrownikami z drużyny.